Czy jesteście w Londynie przelotem, czy spędzacie tam wakacje z dziećmi, metro będzie najwygodniejszym i najszybszym środkiem transportu po mieście. Londyńskie metro zaskakuje rozbudowaną siatką połączeń i łatwością użytkowania. Komunikacja miejska w Londynie rzeczywiście zasługuje na medal, bo jest szybka, sprawna, i świetnie łączy nawet odległe rejony Londynu. Zatem jak poruszać się metrem w Londynie z dziećmi? Jak dzieci czują się w metrze? Ile to kosztuje? Czy przyda wam się bilet dzienny, czyli czy potrzebujecie drukowanego biletu day travelcard? Poznajcie słynne London underground.
Czy kupować kartę Oyster?
Karta Oyster to karta przedpłacona do transportu publicznego, za pomocą której możecie podróżować z każdej stacji metra. Z jej pomocą obsługujecie londyńską komunikację miejską. Doładowujecie kartę Oyster, gdy tylko zachodzi taka potrzeba w automatach znajdujących się na stacjach przed bramkami wejściowymi. Początkowo karta kosztuje was 5 funtów, i te pieniądze nie są zwracane, nawet jeśli zostaną niewykorzystane. Karta przyda się wam w przypadku braku własnej karty płatniczej, którą najłatwiej płaci się w metrze za przejazd.
Karty te pozwalają także na korzystanie z pociągów linii National Rail, które obsługują strefy podmiejskie (kolej podmiejska).
Gdzie kupić kartę Oyster?
Kartę Oyster, tak zwaną visitor oyster card, kupicie na stacjach metra w automatach znajdujących się przed bramkami wejściowymi. Nie potrzebujecie drukowanego biletu. Przedpłacacie kartę dedykowana kwotą. Musicie odbić ją na bramkach wejściowych do stacji i przy wyjściu z metra.
Nie kupujcie oysterki w podejrzanych miejscach i u przypadkowych ulicznych sprzedawców nawołujących do kupna przed budynkami metra. Karta Oyster nie przyda się dla dzieci poniżej 11 roku życia, bo te jeżdżą komunikacją za darmo.
Czy można podróżować metrem bez karty Oyster?
Tak, podróżowanie środkami transportu miejskiego z użyciem karty debetowej lub kredytowej w zupełności wystarczy. Nie musicie nic kupować, przedpłacać, ani nabywać papierowych biletów komunikacji miejskiej w Londynie. Wystarczy, że odbijecie własną kartę płatniczą na wejściu i wyjściu z metra. Tak zwana contactless payment, czyli płatność bezdotykowa, jest najłatwiejsza i najtańsza. Można płacić za pomocą Apple Pay lub Google Pay.
W porównaniu z polskimi peronami, poziom wagonów pociągu jest równy z peronem (platform), a przerwa pomiędzy pociągiem a peronem jest minimalna. Mimo to, przed każdą stacja usłyszycie sławną zapowiedź słowną: Mind the gap between the train and the platform. Lektor ostrzega przed odstępem między peronem a pociągiem. Zanim nadjedzie pociąg trzymajcie się strefy oznaczonej żółtą linią.
Ile kosztuje bilet do londyńskiego metra dla dzieci?
Dobra wiadomość jest taka, że dzieci do lat 11 podróżują metrem za darmo w towarzystwie opiekuna, który za swój przejazd zapłacił. Osoba dorosła przykłada fizyczną kartę do czytnika, szersza bramka otwiera się i przechodzicie przez nią razem z dzieckiem. Bilet jednorazowy będzie droższy, zupełnie nieopłacalny, a bilety okresowe na komunikacje miejską służą raczej mieszkańcom – w grę wchodzi dłuższy pobyt.
O co chodzi w systemie tap in i tap out?
Każda bramka wyposażona jest w czytnik, do którego przykładacie swoją kartę, telefon, lub zegarek (Apple Pay). Odbijacie kartę na wejściu do metra (tap in) oraz na wyjściu z niego (tap out). System TFL (Transport for London) kalkuluje wtedy kwotę za przejazd w zależności od tego, ile stacji przejechaliście, w jakich strefach.
Po prawej stronie każdej bramki zobaczycie albo zieloną strzałkę skierowaną w dół, albo czerwony krzyżyk. Kierujecie się do bramki z zieloną strzałką. ta z czerwonym krzyżykiem przeznaczona jest dla osób z przeciwnego kierunku. Szerokie bramki przeznaczone są do przejścia dla osób podróżujących z dziećmi, z wózkiem, lub na wózku.
Peak oraz off-peak – podróżowanie po Londynie w godzinach szczytu
Podróżowanie komunikacją miejską w godzinach szczytu i poza szczytem różni się. W szycie tyle osób próbuje przemieścić się metrem, że równie dobrze możecie w ogóle do niego nie wsiąść. Czasami trzeba będzie poczekać i przepuścić kilka pociągów, by finalnie zdobyć miejsce.
Minusy podróżowania londyńskim metrem
Jest jeszcze jeden aspekt, który trzeba poruszyć pisząc o londyńskim metrze. Pod ziemią jest zwyczajnie gorąco, duszono, jak w piekarniku. Zwłaszcza w głębszych liniach takich jak Victoria Line. Jubilee Line, czy Piccadilly Line. Bądźcie zatem przygotowani na to, że trzeba będzie dziecko rozebrać z bluzy, kurtki nas czas podróży. Ilość ludzi na stacji metra, lokalizacja pod ziemią nie sprzyjają dobrej wentylacji. Jest zbyt gorąco. Ale nie inaczej jest jest w autobusach miejskich latem.
Innym aspektem jest szybkość. Przez bramki trzeba przejść szybko, bo za wami ustawia się spora kolejka spieszących się pasażerów. Odbijacie kartę i sprawnie przechodzicie. Nie ma tu czasu na podejście do bramki, i dopiero przeszukiwanie torebki w nadziei na znalezienie karty.
Czy znajdą się miejsca siedzące dla dzieci w metrze londyńskim?
Tak, w każdym wagonie są miejsca oznaczone jako Priority Seats, czyli miejsca pierwszeństwa dla kobiet w ciąży, osób starszych oraz opiekunów z dziećmi. Wszystko jednak zależy od wrażliwości pasażerów. Ustąpią miejsca lub nie. Zawsze trzymajcie dziecko za rękę, bo metro czasami mocno hamuje. Pamiętajcie, że dzieci podróżują bezpłatnie do lat 11.
Czy podróżowanie metrem po Londynie jest wygodne?
Przejazd metrem to najszybszy sposób podróżowania po Londynie. W zasięgu minut macie nawet dalsze stacje metra, a pociągi podjeżdżają co chwilę (2-3 minuty). Do przemieszczania wystarczy wam karta płatnicza. Wszystkie stacje są świetnie rozpisane na wejściu do metra, na peronach, i w samych pociągach. Logo metra widoczne jest z daleka, i zawsze znajdziecie wejście do niego.
Zapowiedź słowna w pociągu dokładnie definiuje następną stację metra, i informuje, jaka przesiadka jest na niej możliwa – na jaką inną linię metra. Linie metra oznaczone są kolorystycznie. Każda linia to inny kolor.
Jak ułatwić sobie podróżowanie po Londynie?
Aplikacją godną polecenia jest Citymapper. Aplikacja po wpisaniu danych skąd i dokąd chcecie dojechać dokładnie nakreśli wam trasę, poda czas przejazdu, alternatywną drogę, gdzie wsiąść i gdzie wysiąść z metra. Pamiętajcie, że pod ziemią nie ma internetu. Zróbcie więc sobie screenshota wyznaczonej trasy, żeby wiedzieć, gdzie wysiąść lub przesiąść się.
Autobus czy metro w Londynie?
Autobusem podróżuje się podobnie jak metrem, tylko znacznie znacznie dłużej. Kartę odbijacie jednak tylko przy wejściu do autobusu, nie przy wyjściu. Latem w autobusie jest bardzo duszno, ale podobnie jest w metrze. Przejazd autobusem w centrum Londynu będzie więc tropikalną przejażdżką. Musicie pamiętać, że natężenie ruchu w Londynie jest ogromne, autobus więc często stoi w ogromnym korku. Co metro przejedzie w minuty, autobus załatwi w godzinę.
Jaka przewagę ma autobus nad metrem? Widoki. Możliwość podziwiania architektury, mieszkańców Londynu, turystów. Podczas bardzo długiej podróży autobusem macie możliwość podziwiania miasta, a podczas podróży metrem podziwiacie buty innych pasażerów.
Czy na stacjach londyńskiego metra są windy?
Tak, na wielu stacjach metra w Londynie są windy. Informację taka znajdziecie na stronie metra, a także w aplikacji Citymapper. Szukajcie oznaczenia Step-free czyli dostęp bezstopniowy, który od razu eliminuje wam konieczność użycia schodów. Step-free oznacza, że winda zawiezie was bezpośrednio na poziom dostępu do wybranego pociągu. Graficznie dostęp bezstopniowy oznaczony jest za pomocą wózka inwalidzkiego. Winda przyda się wszystkim mamom z wózkiem, lub dla osób, które boją się korzystać z ciągnących się w nieskończoność schodów ruchomych.
Czy wszędzie na stacjach metra w Londynie są schody ruchome?
Możecie wierzyć lub nie, ale niektórzy boją się korzystać ze schodów ruchomych. Takie lęki mogą dotyczyć właśnie dzieci. Z uwagi na takie właśnie lękowe sytuacje, macie inne opcje do wyboru. Wtedy z pomocą przychodzą zwykłe schody lub winda. Niektóre stacje, takie jak na przykład Victoria Station, mają tylko schody ruchome. Stacja położona jest głęboko i dostęp do niej macie za pomocą długich eskalatorów w dół. Nie jest to jednak problemem, bo zawsze możecie wysiąść na innej stacji, przesiąść się na inną linię metra lub wskoczyć w autobus.
Jak dojechać z lotniska Stansted do Londynu i przesiąść się na metro?
Lotnisko Stansted znajduje się całkiem daleko od Londynu, i by trafić do centrum miasta musicie skorzystać z pociągu lub autobusu. Podróż pociągiem będzie szybsza. Bilety na pociąg możecie kupić online wraz z biletem powrotnym. Jest to otwarty bilet powrotny do wykorzystania w ciągu miesiąca od przyjazdu. Bilet początkowy dojazdowy do Londynu też nie jest dedykowany tylko jednej godzinie odjazdu pociągu ze Stansted. Po prostu musicie wsiąść do niego konkretnego dnia.
Jeśli macie wykupiony bilet na przykład na 4 września, to do pociągu z lotniska Stansted do Londynu na Liverpool Street musicie wsiąść 4 września, a biletu powrotnego użyć w ciągu miesiąca, co może być 10 września, ale również dobrze 1 października, albo 27 września. Musicie zamknąć się w miesiącu, ale nie musicie się stresować godziną, czy tym, że spóźnicie się na pociąg. Jest to bardzo elastyczne i wygodne rozwiązanie., a dodatkowo im wcześniej kupicie bilety, tym tańsze będą.
Sam pociąg jest klimatyzowany, czysty, z wygodnymi półkami na bagaże. Zapowiedzi słowne pozwolą wam wysiąść na odpowiednim przystanku. Odtwarzane są w odpowiedniej częstotliwości. Interesuje was oczywiście przystanek końcowy, czyli Liverpool Street Station.
Dworzec znajduje się na samym lotnisku i dochodzicie do niego po odprawie i odebraniu bagażu piechotą. Jest on doskonale oznaczony, więc się nie zgubicie. Bilety na pociąg sprawdzane są na wejściu na peron. Pociąg odjeżdża co pół godziny i wysadza was na Liverpool Street, skąd od razu możecie przesiąść się na metro.
Zanim zostaniecie wypuszczeni z dworca kolejowego, kontrolerzy sprawdzą bilety ponownie, lub można zeskanować bilety na bramkach wyjściowych. Na Liverpool Street macie i dworzec metra, ale również i dworzec kolejowy. W podsumowaniu dodam, że Londyn jest doskonale skomunikowany, i dzięki temu wszystkie atrakcje są w zasięgu ręki w ciągu kilku lub kilkunastu minut.
Dlaczego londyńskie metro to undergound a nie subway?
Jest spora różnica między brytyjskim angielskim i amerykańskim angielskim. Subway to nazwa typowo amerykańska, która jest przypisana do American English. Londyńczycy jednak na metro mówią underground, ewentualnie tube, a nie używają słowa subway. To samo centrum Anglii, stolica, więc użycie British English jest jak najbardziej zrozumiałe.
Poczytaj, czy lepiej poruszać się po Londynie metrem czy kupić wycieczkę autobusem hop on hop off?
Dowiedz się, jak dotrzeć do Borough Market, i czy warto odwiedzić Borough Market z dziećmi?